środa, 31 sierpnia 2011

p2 crackling silver

Kolejny popękany mani:D
 Tak średnio podoba mi się srebrny pękacz, a wam?

Pękacz p2  ma 11 ml i ważny jest 36 miesięcy od otwarcia, choć już widzę, że jest to lakier, który  lubi szybko gęstnieć.. 

Użyłam:
-odżywki podkładowej nail tek foundation II
-lakieru wibo
-srebrnego kraka p2 (020 silver blast)
-odzywki nail tek intensive therapy II

 Ostatnio dostaję sporo komplementów na temat popękanych paznokci od płci przeciwnej, wy też?;D

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Lush Freeze

Miałam próbkę tego żelu pod prysznic, więc zamieszczam recenzje.
Producent obiecuje, że żel odświeży, orzeźwi naszą skórę i zmysły w upalne dni, nadaje się do mycia ciała i włosów. Ja używałam go tylko do ciała;)
Żel faktycznie pachniał miętą i orzeźwiał, ale tutaj koniec jego plusów...
Żel był mało wydajny, wodnisty, podsuszał skórę, a zapach po prysznicu od razu się ulatniał.
Nie wart swojej ceny.

Jak pewnie wiecie w biedronce są wyprzedaże kosmetyków z limitki, masełka teraz kosztują 5,49 (gdybym wiedziala wczesniej to bym się wstrzymała z zakupami;/). Poszłam dokupić masełko, a jak rasowa kosmetoholiczka wyszłam z 2 masełkami (teraz mam już wszystkie:D), balsamem do ciała, ukochanym micelem i płynem do płukania ust.

Moimi ostatnimi nabytkami jest również srebrny pękacz p2 i pędzelek essence z kolekcji 50's girl.

Na dniach pokażę wam pękacz na paznokciach;*

piątek, 26 sierpnia 2011

Pękający bubel w7

Sama nie skusiłabym się na tego pękacza, bo nie znam tej firmy, dostałam go od koleżanki, która dała mi go żebym sama przekonała się co to za dziadostwo.
Nałożyłam najcieńszą warstwe jaką można było, tą cienką warstwą nawet nie dałam rady pokryć całego paznokcia, przy grubszej pęknięć w ogóle nie widać.
Zobaczcie same co z tego wyszło...
Skórki niewyczyszczone, bo chciałam wam tylko pokazać 'cement', który twarzy lakier.
Koleżance wcisnęła go sprzedawczyni w drogerii za 14,50.
Omijajcie z daleka.

środa, 24 sierpnia 2011

miss sporty Lasting Colour nail polish

Drugi raz pomalowałam paznokcie tym lakierem i drugi raz próbowałam zrobić zdjęcia, ale cały czas wychodzę przekłamane, ja chyba taką niedojdą jestem i nie potrafię uchwycić tego koloru;/
W rzeczywistości jest ciemniejszy i nie taki żelkowy.
Krycie: przy 2 warstwach kryje bardzo dobrze, przy 1 widać prześwity, czyli jak najbardziej ok.
Pędzelek: nie lubię go, jest źle przycięty i źle mi się nim maluje
Trwałość: słaba, już drugiego dnia końcówki są  pościerane.
Czas schnięcia: dość długi;/

Użyłam:
-odżywki podkładowej nail tek foundation II
-czerwonego lakieru miss sporty 2 warstwy (nie wiem jaki to numerek, ktoś wie gdzie miss sporty umieszcza numerki na lakierach?:D)
-odzywki nail tek intensive therapy II
Kolor na paznokciach jest jaśniejszy niż w opakowaniu;/ 
Nie lubię lakierow miss sporty i kupując ten tylko się w tym utwierdziłam.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Ziaja bloker

Słynny bloker ziaji jedni kochają, a drudzy wręcz odwrotnie...



Co pisze na etykietce:
Regulator pocenia
działanie blokujące: Skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości.
Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu.
Sposób UŻYCIA: używać przez 2 - 3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1 - 2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować preparatu powtórnie rano. Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji.
Skład: Aqua, Aluminium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Potassium Sorbate.

Stosowałam sie do zaleceń producenta, nigdy nie użyłam na skórę po depilacji czy podrażnioną. Nie podrażnił mojej skóry, nic nie piekło i nic nie zadziałało. Nie mam problemu z nadmierną potliwoscią, ale wiadomo, że taki specyfik przyda się każdemu, bo mokre ślady pod pachami są obleśne. Nie zauważyłam żadnego działania, nawet minimalnego, więc przestałam używać, bo po co? Dobrze, że kosztował śmieszne pieniądze, bo ok 7 zł za 60 ml. Chyba powinnam wyrzucić go do śmieci, bo czekanie do kwietnia 2013 aż upłynie data ważności nie ma sensu:D Myślałam nad zakupem równie słynnego etiaxilu, ale on już nie kosztuje groszy, a boję się, iż u mnie również się nie sprawdzi. Taa gdybym wiedziałą, że coś mi będzie pasować to nie miałabym tylu bubli w domu, niestety:D Należę do grona antyfanek i zazdroszczę tym na których słynny bloker działa;)
Wiele osób narzeka na trudną dostępność, ja kupiłam w realu, jest też ponoć w tesco i nie tylko;)

Pozdrawiam i zaraz kładę się spać, bo trzeba rano wstać:D Nie czuję jak rymuję;* 

niedziela, 21 sierpnia 2011

TAG - 10 pytań kosmetycznych

Zostałam otagowana przez Chochlika:)

Zasady:
1. Umieść obrazek "10 pytań kosmetycznych od Majorki"
2. Odpowiedz na 10 pytań kosmetycznych
3. Powiedz, kto Cię oTAGował
4. oTAGuj 12 blogów tym "TAG'iem"
 5. Poinformuj blogi o oTAGowaniu
1. Używasz kolorowych cieni do powiek,czy neutralnych?
Używam cieni szarych, które ew. łączę z kolorami:D

2. Co wolisz bardziej 'pomadkę czy błyszczyk'?
Błyszczyk.

3. Czy uważasz, że tylko drogie produkty są dobre?
Nie.

4. Co sądzisz i czy używasz różu do policzków?
Używam różu, nadaje twarzy 'wyrazu i świeżości'.

5. Jaki jeden produkt kosmetyczny kolorowy zabrałabyś na bezludną wyspę?
Korektor.

6. Miałaś kiedykolwiek problemy z cerą?
Mam od zawsze:o

7. Używasz filtrów?
Używam, potem rezygnuję, znowu zaczynam i takie błędne koło:D

8. Na jaki produkt kosmetyczny uważasz, że trzeba wydać więcej pieniędzy?
Podkład.

9. Co sądzisz o maseczkach i czy ich używasz?
Maseczki bardzo dobrze wpływają na cere, ale brak mi systematyczności:o 

10. Jakiej gwiazdy makijaże podobają ci się najbardziej? 
Nie ma takiej, ale podobają mi się makijaże Kayi Scodelario (Effy) w serialu 'Skins'.


Jak zwykle nie taguję 12 blogów, ale 5;)

XOXO:) 

piątek, 19 sierpnia 2011

Essence Stay All Day 16h Longlasting Concealer 10 NATURAL BEIGE


Korektor pod oczy essence dostępny jest w 2 odcieniach, ja mam jaśniejszy odcien, który producent nazwał naturalnym beżem. Przed zakupem czytałam, iż korektor wychodzi bardzo jasny, a ja do typowych bladzioszków nie należę, więc chciałam kupić ciemniejszy, ale miał brzydki odcień. Na szczęście odcień korektora mi pasuje, jest o ton jasniejszy od mojego podkładu i wpada w żółty kolor. Nie mam problemu z cieniami czy tym bardziej workami pod oczami, więc często obchodzę się bez korektora pod oczy;)
Korektor delikatnie rozświetla spojrzenie wyrównująć koloryt. Nie zbiera się w zmarszczkach i wygląda naturalnie. Kupiłam go głównie po to, by nie kłaść na delikatne okolice oczu podkładu mineralnego i, by ukrył moje czerwone kreski w zewnętrznych kącikach, z kreskami radzi sobie średnio, maskuje je lekko, ale nadal są widoczne (bynajmniej ja je widzę:D). Nie wysusza, ale też nie nawilża. Punktowo nie próbowałam go kłaść, bo punktowo używam korektorów mineralnych. Korektor zamknięty jest w ładnym opakowaniu, które nie niszczy się, napisy się nie ścierają. Aplikator podobny jest do tych w błyszczykach, nie mam zastrzeżen, bo zawsze wklepuję korektor palcami. Korektor ma 7 ml i ważny jest 6 miesięcy od otwarcia, denrwuje mnie ta krótka data ważności, bo nie używam go codziennie i nie zdążę go zużyć, ponieważ korektor jest wydajny. Producent obiecuje 16 godzinną trałość, nie ma się co oszukiwać, że korektor wytrzyma tyle czasu w stanie nienaruszonym;)
Polecam ten korektor osobom, które nie mają super wymagań co do korektora pod oczy;) 
Fajny gadżet w ładnym opakowaniu, który nada spojrzeniu dziewczęcy look:)

Kosztuje ok 12zł.

środa, 17 sierpnia 2011

Jak zrobić płyn micelarny

Hej, dzisiaj mam dla was przepis na płyn micelarny, który może zrobić każdy, nawet mi osobie, która ma 2 lewe ręce wyszedł za pierwszym razem i robię go regularnie:)
Płyny ziaji podrażniają moją skórę, a osławionej biodermy nie miałam, bo jakoś szkoda mi na nią kasy, a nie wiem czy byśmy się polubiły. Sama robię micel, który mi pasuje, więc chyba nie ma sensu kupować biodermy.
Płynu micelarnego używam głównie rano zamiast żelu i wody, natomiast wieczorem wolę zmywać makijaż z użyciem wody;) Oczywiście próbowałam zmywać nim makijaż i radzi sobie dobrze, najlepiej jak dotąd z przetestowanych przeze mnie preparatów do demakijażu twarzy bez użycia wody, ideał to  nie jest, ale takiego chyba jeszcze nie ma:D
Nie szczypie w oczy i nie podrażnia skóry, a mam bardzo wrażliwą.

 Przepis:
*hydrolat/woda destylowana 18 ml
*P - 4 C 1 ml
*pantenol 1 ml
*alantoina szczypta
Do hydrolatu/wody wsypujemy szczyptę alantoiny i mieszamy aż sie rozpuści (jeżeli jest problem ogrzewamy w kąpieli wodnej), dodajemy P-4C i pantenol mieszamy i już gotowe.

Ja rozrabiam większe ilości, aczkolwiek polecam najpierw wypróbować w proporcjach z przepisu.

Zestaw małego chemika:D

A oto gotowy micel:


 Przepis zapożyczony od Aurarii, podobno krąży w internecie w różnych proporcjach;)

Wszystkie niezbędne składniki dostaniecie w ZSK.

Micel wychodzi tanio, bo składniki  wystarczają na kilka sporych płynów:)
Róbcie i recenzujcie:)

Dopisek: micel ważny jest ok 2 tygodni od zrobienia. 

Pozdrawiam ciepło, NK;*

wtorek, 16 sierpnia 2011

Moje rozdanie

Hej, jakiś czas temu postanowiłam, że kiedy mój blog osiągnie 50 obserwatorów ogłoszę małe rozdanie, co prawda nie udało mi się dokładnie uchwycić tego momentu, ale jak postanowiłam tak robię:)


Do zdobycia zestaw, w którego skład wchodzi:
*Wella Forte Pianka maksymalnie utrwalająca do włosów długich
*Inglot Milk & Tonic Chusteczki do demakijażu
*Avon Foot Works Złuszczający peeling do stóp
*Avon Broszka
*Zestaw mydełek
*3 pilniczki
 Wszystkie kosmetyki są nieużywane,gadżety również;)

Zasady:
*Jedynym koniecznym warunkiem jest publiczne obserwowanie mojego bloga (1los)
Dodatkowo:
*Możesz napisać osobną notke o moim rozdaniu na swoim blogu ze zdjęciem nagrody i linkiem kierującym do mojej notki lub dodać zdjęcie nagrody przekierowujące do mojej notki do paska bocznego (1los)
notek na blogach z samymi notkami konkursowymi nie będę brała pod uwagę!
*Możesz dodać mnie do blogrolla (1los)

Do zdobycia w sumie 3 losy:)

Osoba, która wygra zostanie dokładnie sprawdzona, więc nie ma sensu oszukiwać.

W komentarzu musisz wyrazić chęć wzięcia udziału w moim rozdaniu, podać nick pod jakim obserwujesz mojego bloga i adres e-mail. Jeśli spełniasz dodatkowe warunki napisz o tym i podaj linki do notki rozdaniowej, bloga.

Wysyłam tylko na terenie Polski.

Rozdanie trwa do 20 wrześcnia 2011r.
Zwycięzce wybierze maszyna losująca classtools.
Myślę, że zwycięzce ogłoszę do ok tygodnia po zakończeniu rozdania:)

Zapraszam, NK;* 

niedziela, 14 sierpnia 2011

Delia ONYX korektor do brwi

O korektorze do brwi delii przeczytałam na blogu Idalii i wiedziałam, że musi być mój;D
Kupiłam go w małym, kosmetycznym sklepiku;)
Producent obiecuje nam, iż kosmetyk przyciemni, rozczesze i nabłyszczy nasze brwi. 
Nie wiem czemu nazwali żel do brwi żelowym korektorem ale mniejsza o to;)
Już wcześniej używałam żelu do brwi, a skoro mogę mieć żel i przyciemnienie w 1 to nie było nad czym myśleć:D
Żel dostępny jest w kolorze brązowym i czarnym, ja wybrałam brąz:)
Naturalnie mam jasne brwi i nie lubię ich mocno podkreślać, bo źle się czuję z ciemnymi brwiami, aczkolwiek czasem idzie w ruch kredka do brwi, niestety nadal nie znalazłam brązowej kredki bez ciepłych tonów, a owy korektor na szczęście ma chłodny odcień brązu co było kolejnym powodem by go kupić;D
Korektor lekko przyciemnia brwi, efekt można stopniować, aczkolwiek nie spodziewajcie się efektu jaki daje np. kredka nałożona na brwi nieoszczędnie. Lekko nabłyszcza brwi jak to robią żele i trzyma je w ryzach, a  nałożenie go zajmuje sekundy;) 
Bardzo lubię ten kosmetyk i myślę, że zostanie ze mną na długo:) 
Za ok 10 zł dostajemy 9ml kosmetyku:)

 

czwartek, 11 sierpnia 2011

Essence eyeshadow IRRESISTIBLE metallic effect

Cienie essence nie cieszą się zbyt dobrą opinią, bo większość jest słabo napigmentowana, aczkolwiek ja posiadam jeden pojedynczy cień, a dokładnie 14 IRRESISTIBLE, który ma dawać metaliczny efekt.
Lubię ten cień, jest bardzo przyzwoicie napigmenatowany , nie osypuje się i przy moich tłustych powiekach na bazie lumene wytrzymuje cały dzień i jeszcze dłużej:)
Cień jest szary/srebrny i w zależności od światła moja mama widziała w nim niebieski cień, a  koleżanka zielony, ciekawe:D
Używam go bardzo często, bardzo lubię i polecam:)
Opakowanie dobrze się zamyka, jak widać na zdjęciach napisy ścierają się, ale nosiłam go bardzo często luzem w torebce;) 
Cień ma 2.5g, ważny jest 24 miesiące od otwarcie i kosztuje ok 7 zł:)




środa, 10 sierpnia 2011

Lip balm / Pomadka do ust Owoce Świata


 Dzisiaj krótka recenzja biedronkowej pomadki do ust Owoce Świata:)  

Pomadka ma przyjemny, owocowy zapach, delikatnie natłuszcza usta, nie ma co spodziewać się nawilżenia jakie daje carmex, ot taki gadżet;) Ma biały kolor, na ustach nie daje żadnego koloru ani smaku, mrowienia też nie czuję. Zwykłe opakowanie bez udziwnień, dobrze się zamyka, więc nie musimy obawiać sie, że otworzy nam się np. w torebce.
 Wypordukowana przez firmę Veroni Cosmetics dla biedronki, kupić ją  możemy do 16 sierpnia.
Są też inne warianty zapachowe;) 
Czy polecam? Myślę, że warto kupić do torebki, ale must have to nie jest.
Malinowy Kuferek pomadka uczuliła, ale u mnie nic takiego się nie dzieje;)
Kosztuje całe 3 zł za 5,7ml i jest ważna 12 miesiacy od otwarcia;)
A wy kupiłyście pomadke? Jak wrażenia? 

 










  


poniedziałek, 8 sierpnia 2011

bim sala bim 2

Znowu będę sie chwalić:D
Moje ostatnie zakupy:)
Nie spodziewajcie się recenzji masełka, bo poczeka w kolejce do zużycia na jesienne/zimowe wieczory, latem wolę lżejsze nawilżacze, mydełka też będą czekać w kolejce, ale postaram się zrecenzować pomadke:)

A tutaj moja wygrana w rozdaniu u Maus:)

_________________________________________________
Zapraszam na rozdanie u Pierniczkowej:

 Rozdanie trwa do 9.09.2011r.

i

Rozdanie u BARWY.WOJENNE:
http://barwy-wojenne.blogspot.com/2011/08/czerwone-rozdanie.html
Rozdanie trwa do 1.09.2011r.
 
Pozdrawiam, NK;*

niedziela, 7 sierpnia 2011

Scholl pumeks + krem regenerujący popękane pięty

Hej, ostatnio są promocje na duet scholla krem regenerujący popękane pięty + pumeks, więc szybko zrecenzuję ten zestaw:) 
Ja krem i pumeks kupiłam wczesniej, więc niestety przepłaciłam...

Producent obiecuje, że pumeks jest skuteczny i wykonany z czystych minerałów.
Czy jest wykonany z czystych minerałów nie wiem, ale wiem, że jest skuteczny!.
Nie trzeba długo ścierać pięt, świetnie usuwa zrogowaciały naskórek pozostawiając gładką skórę stóp.
W porównaniu do tańszych pumeksów to niebo, a ziemia. Kocham ten pumeks i polecam:)
Cena ok 8zł.

Producent obiecuje , że krem złuszczy i wygładzi popękaną skórę pięt. Poprawa ma być widoczna po trzech dniach, a efekt gładkich pięt po siedmiu dniach.
Popękanych pięt nie mam, ale liczyłam, że dzięki temu kremowi rzadziej będę musiała złuszczać pięty, niestety tak się nie stało. Ja niestety nie widzę żadnych efektów po tym kremie. Nie polecam.
Cena ok 20 zł za 60ml.

Mimo, iż duet można teraz nabyć w cenie ok 15zł w biedronce to nie polecam, lepiej kupić sam pumeks za połowę ceny.


Co do recenzji kosmetyków, którymi chwaliłam się w poprzedniej notce to nie spodziewajcie się jej za szybko, bo u mnie kosmetyk najczęściej musi ustawić się w kolejce do zużycia, aczkolwiek płukanki YR zacznę używać na dniach;) 

sobota, 6 sierpnia 2011

bim sala bim

Tak na szybko pochwalę się wam wygranymi w rozdaniach:)

Kosmetyki do włosów wygrałam w rozdaniu u Anwen

Świece Yankee Candle wygrałam u Idalii
Na Krawędzi;*

piątek, 5 sierpnia 2011

Bielenda krem do rąk + saszetkowa seria Granat peeling i krem do stóp

Jakiś czas temu wygrałam u Hexxany zestaw do testowania Bielendy :)
Zapraszam na moją recenzję:)



Bielenda Idealny Krem Do Rąk Anti - Age `Witamina E + soja`
O działaniu anti-age nie wypowiem się, bo ten problem jeszcze mnie nie dotyczy, ale przechodząc  do samego kremu to bardzo lubię go używać, ponieważ kiedy kremuję nim ręcę mam wrażenie jakbym używała bardzo luksusowego kosmetyku, który rozpieszcza moje dłonie. Nigdy nie miałam takiego uczucia przy stosowaniu innych kremów do rąk, a kiedy wmasuję już ten luksus w swoje dłonie, czuję, że krem pozostawił ochronną, niewyczuwalną fizycznie powłoczke na moich dłoniach i właśnie za to jak krem bawi się moją wyobraźnią lubię go najbardziej. Co do samych właściwości pielęgnacyjnych to nawilża i wygładza moją skórę standardowo jak inne kremy do rąk, czyli bez efektu ‘wow’ i bez efektu ‘co za dziadostwo’:D
Nie zauważyłam żeby w pozytywny, widoczny sposób wpływał na płytkę paznokciową, czy skórki w około paznokcia, ale nie zauważyłam też, by wpływał negatywnie.
Czy skuszę się naniego ponownie? Nie wiem,  bo ja zawsze kupuję inny krem do rąk szukając tego jedynego, ale ten krem na pewno zostanie w mojej pamięci, bo to pierwszy kosmetyk, który podczas aplikacji i chwilę później sprawia, iż czuję się jak królowa:D

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Ceteareth-18, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, Urea, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Glyceryl Stearate SE, Octocrylene, Glycine Soja (Soybean) Oil, Dimethicone, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Dimethiconol, Tocopheryl Acetate, Lanolin, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), CI 17200 (Acid Red 33), CI 42090 (Acid Blue 9).



Bielenda Granat Peeling do stóp + krem do stóp
Krok 1: PEELING niezwykle przyjemny w aplikacji - skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka, eliminuje szorstkość i zgrubienia, pobudza mikrokrążenie. Przygotowuje skórę do kompleksowego przyjęcia aktywnych składników kremu. Wygładza, zmiękcza, rozjaśnia i odświeża.
Krok 2: KREM do stóp o lekkiej konsystencji - innowacyjna formuła łączy właściwości antybakteryjne i antyperspiracyjne:
- zapobiega rozwojowi bakterii i grzybów
- zmniejsza rogowacenie naskórka
- przeciwdziała poceniu i neutralizuje przykry zapach potu
- intensywnie nawilża i wygładza

Saszetka peelingu wystarcza na 1,5 razu, czyli jak nałożymy oszczędnie to wystarczy nam na dwukrotny peeling lub zużyjemy cały. Moim piętom peelingi nie są w stanie zastąpić dobrego pumeksu, więc ten w pojedynke też nie daje rady, natomiast w roli peelingu po użyciu pumeksu jest jak najbardziej ok.:) Peeling usuwa resztki martwego naskórka, wygładza i stopy przygotowane są do aplikacji kremuJ
Krem jest wydajniejszy i wystarcza na ok. 3 użycia. Krem jest idealny na lato, ponieważ ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Nawilża przyzwoicie, ale bez szału. Czy przeciwdziała poceniu? Wydaje mi się, że tak, ale jeśli ktoś ma większy problem z potliwością stóp to na pewno nie da rady.
Całość znajduje się w saszetkach 2x10ml, można je zabrac ze sobą na wyjazd, nie zajmą dużo miejsca;) Ja jednak uważam, że saszetki mogłyby być mniejsze, ponieważ pod koniec miałam mały problem z wydobyciem kosmetyku, który został na samym dnie, ponieważ moje palce są krótsze niż saszetki.
Czy kupię go? Nie wiem, bo peelingu i kremu używam BeBeauty, kosztują mnie mniej, ale może na wyjazd zabiorę taki zestaw ze sobą.

Skład: Peeling : Aqua (Water), Pumice, Glycerin, Urea, Ceteareth-18, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Prunus Dulcis (Sweet Almond) Oil,
Stearic Acid, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Triethanolamine, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin,
Parfum (Fragrance), Lilial.
Krem: Aqua (Water), Aluminium Chlorohydrate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Steareth-20, Prunus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate SE,
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Persea Gratissima (Avocado) Oil, Lanolin, Talc, Punica Granatum Fruit Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Triclosan, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).

czwartek, 4 sierpnia 2011

Essence 50's girls reloaded lipstick 01

Pewnego pięknego dnia poszłam kupić parę kosmetyków z limitowanej kolekcji 50's girls essence, ale nie dla siebie. Nie obiecywałam sobie, że nic nie kupię dla siebie, bo oczywistym wydawało mi się, że z tej limitki nie chcę nic po za pędzelkiem,  który przywiezie mi w sierpniu koleżanka.
Od dłuższego czasu chciałam kupić swoją pierwszą czerwoną szminke, marzyła mi się chłodna czerwień wpadająca w bordo i nadal marzy mi się taka:D
Pomadke kupiłam spontanicznie, jej odcień wydał mi się 'bezpieczny' i jestem z niej zadowolona:)
Opakowanie to kwestai gustu, dla mnie bez szału. Szminka chowa się cała, więc nie musimy się bać, że ją złamiemy, zamyka się porządnie, więc pomadka sama nie otworzy nam się np. w torebce. Brak zatrzeżeń.
Szminka ma przyjemną, dość kremową konsystencje, nie wysusza moich ust ani nie nawilża.
Po ok 30 minutach wtapia się w usta zostawiając czerwony kolor i zostaje tam ok 2 godziny podczas ktorych jem  i pije;) Lepszej trwalości się nie spodziewałam:)
Czerwone szminki trzeba 'umieć nosić', nie wiem czy ja umiem;) 
Tak prezentuje się na moich ustach.
Zaznaczam, że wcześniej nie malowałam ust mocnymi kolorami, więc wszelkie niedociągnięcia to brak mojej wprawy.
Szminke rozcierałam na ustach, ma mocniejszy kolor, który można stopniować.

Ze swojej strony polecam:)

Szminka ważna jest 18 miesiący od otwarcia.
Cena: ok 9zł za 3,5g.

środa, 3 sierpnia 2011

TAG - 30 pytań kosmetycznych

Zostałam otagowana przez:
Dziękuję dziewczyny;*

Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował.
2. Odpowiedz na 30 pytań kosmetycznych.
3. Przekaż TAG 10 innym blogerkom (zamieść ich nicki i linki do ich blogów).
4. Poinformuj je w komentarzach, że zostały przez Ciebie otagowane.
5. Po udzieleniu odpowiedzi na pytania poinformuj o tym osobę, która Cię otagowała, na przykład pod jej najnowszą notką.

1. Ile razy dziennie myjesz swoją twarz? Dwa razy.
2. Jaki masz typ cery? Wrażliwa, naczynkowa.
3. Co jest obecnie Twoim ulubionym produktem do mycia twarzy? Żel micelarny BeBeauty.
4. Czy używasz peelingów do twarzy?Tak, obecnie Avon Planet Spa z białą herbatą.
5. Jakiego kremu do twarzy używasz?Kilku: AA Cera Naczynkowa krem przeciwzmarszczkowy na dzień, Humektan, Soraya SPF45, Alantan Plus krem, Iwostin Capillin. 
6. Używasz kremu pod oczy? Nie zawsze.
7. Masz piegi? Jeżeli tak, to gdzie? Nie mam.
8. Jakiego podkładu używasz? Pixie Cosmetics Cover De Luxe Blossom 3.
9. Jakiego korektora używasz? Pod oczy Essence Stay All Day 16h Longlasting Concealer Natural Beige, do twarzy EDM multi-tasking.
10. W jakiej tonacji jest Twoja cera? Złotej, żółtej.
11. Co sądzisz o sztucznych rzęsach? Dobrze przyklejone, zakładane okazyjnie, czemu nie?
12. Jakiej maskary używasz? Obecnie Oriflame Wonder.
13. Czego używasz do aplikowania makijażu? Pędzli.
14. Używasz bazy pod makijaż? Tak.
15. Używasz bazy pod cienie? Nie nakładam cieni bez bazy.
16. Ulubiony kolor cienia do powiek? Szary.
17. Kredka do oczu czy eyeliner w płynie? Kredka.
18. Ulubiona szminka? Nie mam.
19. Ulubiony błyszczyk? Nie mam.
20. Ulubiony róż? Nie mam.
21. Kupujesz kosmetyki za pośrednictwem internetu? (Allegro, eBay, sklepy internetowe). Oczywiście:)
22. Kupujesz kosmetyki od ulicznych sprzedawców/na bazarach? Nie.
23. Zbrodnia w makijażu, której nie możesz przeżyć? Za ciemny, pomarańczwoy podkład.
24. Lubisz kolorowe makijaże? U kogoś czemu nie, u mnie nie bardzo.
25. Jeżeli miałabyś wyjść z domu używając tylko jednego produktu, to co by to było? Korektor.
26. Wychodzisz z domu bez makijażu? Nie.
27. Uważasz, że dobrze wyglądasz bez makijażu? Nie.
28. Chciałabyś chodzić na lekcje wizażu/make up'u? Nie marzę o tym, ale czemu nie;)
29. Która firma kosmetyczna jest według Ciebie najlepsza? Nie mam ulubionej.
30. Czy zdarza Ci się niezdarnie nałożyć makijaż? Zdarzyło się.
Zgadzając się z innymi blogerkami otaguję tylko 5 osób:

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Lumene Eyeshadow Primer

Lumene baza pod cienie:
Jestem właścicielką tłustych powiek i bez bazy cienie zaczynają zbierać się w załamaniu już pół godziny po aplikacji, ale dzięki tej bazie cienie wytrzymują cały dzień i  jeszcze dłużej.
Najważniejsze to nałożyć odpowiednią ilość bazy na powiekę, jesli nałożymy za mało to nie będzie trzymała cieni, jeśli za dużo to już po ok 15 minutach nawet bez cieni zauważymy, że baza zbiera się w załamaniu. Powinnyśmy nałożyć tyle bazy, aby starczyło na pokrycie całej powieki cienką warstwą, a nadmiar należy wytrzeć z placa a nie wklepywać na siłę;) Myślę, że po kilkakrotnym nałożeniu każda będzie wiedziała ile jej nałozyć;)
Baza ma przyjemną konsystencje, którą łatwo rozetrzec na powiece, zakrywa np. naczynka, nadając powiekom zdrowy, beżowy kolor i matując je. Dzięki tej bazie nie muszę martwić się o wygląd moich powiek. Kiedy np. budziłam się rano po imprezie to koleżanki pytały mnie jakich cieni używam, bo cały czas są na swoim miejscu:D Czy podobija kolor cieni? Może delikatnie,ale ja tą baze kocham i nie zamienię jej na nic innego:D
Jest wydajna;) 

Opakowanie 7ml
Baza jest ważna 24M od  otwarcia
Cena ok 35 zł na allegro

Polecam wszystkim!:)
This eyeashadow primer is the best;p 

 kisses and hugs