Pomadka ma przyjemny, owocowy zapach, delikatnie natłuszcza usta, nie ma co spodziewać się nawilżenia jakie daje carmex, ot taki gadżet;) Ma biały kolor, na ustach nie daje żadnego koloru ani smaku, mrowienia też nie czuję. Zwykłe opakowanie bez udziwnień, dobrze się zamyka, więc nie musimy obawiać sie, że otworzy nam się np. w torebce.
Są też inne warianty zapachowe;)
Czy polecam? Myślę, że warto kupić do torebki, ale must have to nie jest.
Malinowy Kuferek pomadka uczuliła, ale u mnie nic takiego się nie dzieje;)
Kosztuje całe 3 zł za 5,7ml i jest ważna 12 miesiacy od otwarcia;)
A wy kupiłyście pomadke? Jak wrażenia?
Czyli zwykła wazelina. Hm szczerze tej pomadki nie mam, ale jak moja mi się skończy zobaczę co to. W końcu niecałe 3 zł.
OdpowiedzUsuńKama do wazeliny bym jej nie porównała, bo jest w sztyfcie, pachnie owocami i jest mniej widoczna na ustach:) kupic ją można tylko do 16 sierpnia;)
OdpowiedzUsuńja nie kupiłam, bo mam zapas pomadek:) ale cena zachęcająca;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jej zapachu, ale chyba raczej nie kupię, muszę zużyć to, co mam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ale narazie mam taki zapas pomadek/blyszczykow ze powinnam omijac takie okazje;) i staram sie nie patrzec w tym kierunku:P
OdpowiedzUsuńA powiedz mi o co chodzi z Bielenda?co wyczytalas takiego zniechecajacego?
dość fajnie brzmi opis, ale mam już za dużo produktów do ust ;d
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś do niej nie ciągnie i nie zamierzam kupować :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za wsparcie :)
Miałam ją i myślę że jest OK.
OdpowiedzUsuńMiałam ją już jakiś czas temu i nie pamiętam gdzie kupiłam.
OdpowiedzUsuńJa wszystko co kupiłam pootwierałam :P
OdpowiedzUsuńmyślę , że będzie dobra ;))
OdpowiedzUsuńWidziałam te pomadki dziś w Biedronce. Była do wyboru jeszcze żółta.
OdpowiedzUsuńJa musiałam mieć jakiegoś pecha, bo pomadka nie ma w swoim składzie nic niepokojącego :(
OdpowiedzUsuńmam żółta i jest swietna
OdpowiedzUsuń