Dzisiaj kolejna recenzja, piszę do was mając sterte chusteczek koło siebie, przyczepiło się do mnie jakieś okropne przeziębienie i spać mi po nocach nie daje, bo co minutę muszę smarkać, buu..
Garnier Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni Wygładzające mleczko do ciała z olejkiem mango:
Obietnice producenta: Lekka i szybko wchłaniająca się formuła mleczka została wzbogacona o olejek
mango i L-Bifidus, aby wygładzić skórę i sprawić, by stała się miękka.
Skóra dłużej utrzymuje optymalny poziom nawilżenia.
Rezultat: bardziej gładka, miękka skóra, nawilżona przez 24 godziny.
Udowodniona skuteczność już po 7 dniach stosowania.
Rezultat: bardziej gładka, miękka skóra, nawilżona przez 24 godziny.
Udowodniona skuteczność już po 7 dniach stosowania.
Skład: Aqua, Paraffinum, Liquidum / Mineral Oil, Glycerin Elaeis Guineensis Oil / Palm Oil, Peg 100 Stearate, Glyceryl, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Bifida Ferment Lysate, Carbomer, Citral, Linalool, Mangifera Indica Seed Oil / Mango Seed Oil, Methylparaben, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Gluconate, Parfum.
Moja opinia:
Moja skóra ciała nie jest wymagająca. Mleczko kupiłam latem ze względu na lekką konsystnecje, a przed zakupem sprawdziłam opinie i myślałam, że zakup będzie udany, niestety zawiodłam się. Mleczko nie wchłania się szybciej niż masełka do ciała, które preferuję, trzeba je porządnie wsmarować, a po aplikacji i tak zostawia tłustą warstewke. Nawilża kiepsko..
Ma białą, lejąca konsystencję, która na szczęście nie spływa z rąk. Z opakowania bez problemu możemy wycisnąc odpowiednią ilość kosmetyku, ale co z tego skoro ma kiepskie właściwości? Ja zostanę wierna masełkom, a firma garnier po raz kolejny mnie zawiodła.
250 ml kosztuje ok 12 zł, 400 ml kosztuje niecałe 20zł i wg mnie nawet tyle to mleczko nie jest warte.
NK;*
Ja używam balsamu z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zimą sięgnąć po ten czerwony balsam z Garniera i to chyba jedyny udany, bo inne też mnie nigdy nie satysfakcjonowały. O tych mleczkach wcześniej też już czytałam niepochlebne opinie.
OdpowiedzUsuńZycze szybkiego powrotu do zdrowa:) Ja tez bylam w zeszlym tygodniu przezebiona, mialam okropny katar ale naszczescie przeszło mi całkiem po 3 dniach..
OdpowiedzUsuńTez jakos nie przepadam za Garnierem, mialam kilka kosmetykow i nie bylam zadowolona wiec choc staram sie nie byc uprzedzona do tej firmy to jednak troche jestem;) Ale raz dawno temu mialam krem jakis do twarzy i pamietam ze byl ok, poza tym czerwony krem do rąk jest super dla mnie:)
Miałam je ostatnio kupić, ale postanowiłam, że najpierw wykończę wszystkie produkty do ciała.
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie, niewchłaniające się balsamu nie są dla mnie.
Życzę zdrowia :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na ogół zadowolona z balsamów Garniera. Tego jeszcze nie miałam.
to chyba warto
OdpowiedzUsuńPożyczyłam go kiedyś od mamy i byłam zadowolona, ale moja skóra nie jest bardzo wymagająca :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
zdrówka życzę:*:*
OdpowiedzUsuńnie przepadam za mleczkami/balsamami z garniera...raz miałam-jakiś czas temu- i nie byłam zadowolona............;/
Jak ja go nie lubie!!
OdpowiedzUsuńZdrówka:)
KajaMakefashion i jak?
OdpowiedzUsuńBella czerwonego nie miałam, ja jestem fanką masełek:D
kleopatre mam nadzieje, ze mnie dłużej trzymać nie będzie:)
garnier jest wg mnie przereklamowany
Idalia ten balsam ma sporo dobrych opinii na kwc, więc może ja jakaś dziwna jestem:D wchłania się ale zostawia nieprzyjemny dla mnie film
zoila dzięki:)
Majorka, warto?
Paramore moja tez nie jest wymagająca
Madzi dzięki:)
Sosmooth to dobrze, że nie tylko mi nie pasi:D dzięki:)
Dziękuję za wzięcie udziału i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńhttp://joven-parasiempre.blogspot.com/
Są już wyniki!
Ja nie wymagam dużo od balsamów,ale czasami jak sie czyta co pisze na opakowaniu,to czasami takie bajki pisza..
OdpowiedzUsuńCat ja też nie wymagam duzo od balsamów;)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę... jednak wolę masełka :)
OdpowiedzUsuńMoja mama go kiedyś miała, ale oni razu nie próbowałam, nie przepadam za Garnierem, jedynie farb używam.. ;P
OdpowiedzUsuńmnie też przeziębienie złapało :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego balsamu, ale miałam ujędrniające Garniera w takiej żółtej butelce i byłam bardzo zadowolona ;)
A miałam to kupić. Dobrze, że napisałaś ;) W sumie kremy z tej serii są bardzo wodniste i słabo działają...
OdpowiedzUsuńwięc balsam podobnie. Przydatna recenzja.
Świetnie pachnie, dlatego myślałam o jego zakupie, ale skoro zostawia tłustą warstwę, to chyba mu podziękuję. Nie znoszę tego uczucia tłustości.
OdpowiedzUsuń