Każdy chyba wie, że pędzle trzeba regularnie myć, najlepiej po każdym użyciu (choć ja nie zawsze się do tego stosuję, ale ja to zły przykład;p)
Na początku swojej przygody z pędzelkami (wtedy jeszcze myłam je po każdym użyciu;D) myłam je w delikatnym szamponie dla dzieci 'babydream', aż pewnego pięknego dnia usłyszałam o antybakteryjnym mydle w płynie 'carex'. Od tego czasu moje pędzelki piorę tylko w tym mydle, dobrze się pieni, dokładnie myje, pędzle nie tracą włosków, włosie nie robi się szorstkie i zachowuje swój kształ. Raz na pół roku poczęstuję moje pędzelki odżywką i cały czas żyjemy w zgodzie:) Mydło to spisuje się lepiej niż wcześniej wymieniony szampon, jest delikatniejsze dla pędzelków i raczej nie zamienię go na nic innego.
Wydajność w normie, pachnie b.delikatnie, według mnie przyjemnie.
Miałam Pure Blue, Sensitive, Splash a teraz kupiłam refill mydła.
Cena ok 7 zł za 250 ml.
Znacie to mydło? Używałyście do mycia pędzli?
Pozdrawiam ciepło, NK;*
Ja myję właśnie w Babydreamie wiec uświadomiłaś mi że powinnam kupic Carex:)
OdpowiedzUsuńKomentarz doszedł w całości:D Hehe no ja tak mam ze wszystkim np. strasznie lubię ciemno bordowe szminki a przez cały miesiąc mogę się malować jasnym różem:D
Pękacz kupiłam za 6,99 zł :)
OdpowiedzUsuńTen Carex to świetny pomysł. Jak ja mogłam na to nie wpaść? :)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam były żółte, różowe, czerwone, białe i ciemnozielone, inne wykupione, więc nie wiem, jak z resztą kolorów :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego mydła może wypróbuje je :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nie, ale jeśli jutro go wrzucę i Ci się spodoba, to lepiej biegnij od razu go kupić ;D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię żele antybakteryjne z carex :) Mydła jeszcze nie miałam, dość drogie jak na mydło
OdpowiedzUsuńCo do cieni to też kiedyś miałam pojedyncze, ale takie paletki to wygoda większa chociaż na minus zasługuje fakt, że ni możemy sobie wybrać kolorów cieni - jedne są ładniejsze, jedne kiepskie :(
A znasz może przepis na świetny peeling kawowy własnej roboty? :) 100% naturalny :D Jeśli nie to Ci napiszę :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:* Co do rzęs niestety, ale muszę sie zgodzic;)
OdpowiedzUsuńGeneralnie większość napisałaś to co ja chciałam :) Ja mieszam kawę z solą, ale dodaję jeszcze odrobinę cynamonu w proszku (dodaje to troszkę zapachu i podobno ma też dobre właściwości). Dodaje do tego trochę wody, ale nie za dużo żeby nie było za żadkie :P i Wcieram :D
OdpowiedzUsuńMnie sól też troszkę podrażnia, ale mu to wybaczam, bo potem skóra jest tak gładziutka, że mogłabym ją przez cały dzień miziać :P
ja uzywam szamponu nivea baby ;) tez jest ok :)
OdpowiedzUsuńKOSMETASIA nie używałam, carex zadowala mnie w 100%:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zostałaś nominowana do One Lovely Blog Avard :) Wiecej informacji u mnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńużywam i nawet lubię :D
OdpowiedzUsuńJak już znajdziesz tą idealną czerwień to się pochwal :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za radę dotyczącą pędzli:) dobrze wiedzieć;)
OdpowiedzUsuńFajna ta zabawa :) Przynajmniej blogerki mogą się poznać nawzajem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
teraz w SP jest promocja na mydła Carexa i przypomniałam sobie o Twoim wpisie i co? i wylądowało w koszyku bo szampon się kończy hehe :)
OdpowiedzUsuńFiolka daj znać jak się spisuje:)
OdpowiedzUsuń